• tel+48 798 180 888
  • mailkontakt@sosbokserom.pl
  • telul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa

LARSON

  • Wiek: 3-5
  • Miejsce pobytu: DT
  • Umaszczenie: Pręgowane
  • Stosunek do dzieci: Przyjazny
  • Pod opieką: Fundacja
  • Płeć: Pies
  • Status: W nowym domu
  • Wspieraj naszych
    podopiecznych w łatwy sposób

  • paypal
  • ratujemy zwierzaki

04 06 2017

Relacje

Wczoraj Larson przeszedł pod naszą opiekę i zamieszkał w domu tymczasowym. Bardzo dziękujemy wszystkim zaangażowanym w transport boksera do domu tymczasowego.

Podobno nie ma ideałów. To stwierdzenie chyba kompletnie nie dotyczy psów. W ich przypadku ideałów jest wiele. Larson jest jednym z nich. Idealny pod każdym wględem. Piękny, z pięknym charakterem. Miodowe oczy, wielka głowa i mięsiste fafle. Mądre spojrzenie i diabliki w oczach. Jest wulkanem energii. Takim, który się podziwia, nierzadko z pozycji leżącej, wszak podczas zabawy ląduje się na trawie. :)
To pies, który kocha wszystkich, a jeśli ktoś nie pała do niego równie gorącym uczuciem po prostu go omija, nie zwracając zbytniej uwagi na "pyskówki". Dogaduje się więc ze wszystkimi. Jest bardzo silny i energiczny, więc nie powinien być w domu z małym dzieckiem, które mógłby przewrócić podczas zabawy. Przy Larsonie piłki dziwnym trafem ulegają autodestrukcji. Ich żywot jest krótki, ale intensywny! :)
Tak cudowne psy spotyka się bardzo rzadko. Ten bokser ma charakter tak piękny jak mordkę. Bokser nie reaguje na zaczepki innych psów, jest zrównoważony i spokojny.

Osoby zainteresowane adopcją muszą przejść pełną procedurę adopcyjną. Wszystkich obowiązuje to samo:
1. Rozmowa telefoniczna,
2. Ankieta (którą otrzymuje się na adres mailowy podany wraz z danymi w smsie)
3. Wizyta p/adopcyjna.


   /images/zdjecia/2017/L/Larson_05.JPG                                    

    Larson znalazł swój dom na zawsze. Nasza wolontariuszka pojechała w odwiedziny do Larsona i jego Nowej Rodziny:

    Relacja Agnieszki:
     
    "Larson to psiak cudnej urody. Wielki fafel :). Piękny Larson w swoim Nowym Domu jest wpatrzony w opiekunów, czuje się swobodnie, cały czas chce się bawić, przynosi piłeczkę, do wszystkich chce sie przytulać. Do mnie był ogólnie bardzo przyjazny, chciał się głaskać i przytulać, oblizał mi całą głowę, choć na powitanie mnie obszczekał. Larson ma problem z oczkiem, nowi opiekunowie podjęli już leczenie. Jest troszkę za chudy, ale Pani Domu intensywnie go "odkarmia", żeby szybko nabrał brakujących kilogramów."