Honey jest cudowną 3-letnią sunią w typie rasy mops, która przeszła pod opiekę naszej Fundacji razem z trzema innymi suniami w typie rasy mops.
Honey pojechała prosto do lecznicy, w której stwierdzono:
Zaostrzone szmery nad drogami oddechowymi, zaawansowany syndrom ras brachycefalicznych.
W jamie ustnej widoczny zaawansowany kamień nazębny, zapalenie dziąseł, fetor ex ore.
Ogólny stan kondycyjny 4/9 w skali BCS, zły stan okrywy włosowej, skóra łojotokowa, nieprzyjemny zapach.
Podejrzenie wystąpienia przepukliny pachwinowej, do potwierdzenia w kontrolnym USG.
Psa zaczipowano, podano tabletkę odrobaczająca, wyczyszczono uszy. Sunia nieraz rodziła.
Adoptuj Honey. Wypełnij ankietę adopcyjną www.ankieta.sosbokserom.pl
Przekaż darowiznę: www.ratujemyzwierzaki.pl/napomoczwierzetom
PayPayl: www.paypal.me/sosbokserom
Przekaż DATEK na konto:
Fundacja SOS Bokserom
ul. Mrówcza 77a
04-857 Warszawa
nr konta: 06 1500 1012 1210 1015 2421 0000
tytułem: Darowizna dla Zwierząt mopsów i buldogów
Honey przeszła jakiś czas temu zabieg sterylizacji w narkozie wziewnej. Przed zabiegiem wykonaliśmy jej badanie krwi: morfologię i biochemię.
Mopsiczka zamieszkała w nowym domu, jej opiekunowie pojechali po nią do Gdyni aż z Warszawy.
Relacja z nowgo domu:
"Dzień dobry, dojechaliśmy do domu, mopsik przestraszony, dajemy mu przestrzeń aby się z nami oswoił... będę informować o postępach.
Nasza mopsiczka ją obwąchala i na razie się wycofała...pilnuje Pana:)
Dobry wieczór, dziś troszeczkę lepiej, zaczęła rozglądać się po domu, i chodzić, nieśmiało merda ogonem. Podjada karmę naszego mopsa bo mu bardziej smakuje niż jej karma..byliśmy dziś na kilku krótkich spacerkach po ogródku - chodzi za naszą mopsiczką, krok w krok.
Robimy małe postępy.. zaczyna schodzić sama z trzech schodków na podwórko merda ogonem jak nas zobaczy, bardzo dużo je i pije zasypia w naszej obecności więc chyba zaczyna nam ufać.
Jedyne wyzwanie to jak jà nauczyć czystości w domu
Zupełnie nie wie, że wyjście na spacerek wiąże się z kupką i siusiu...konsekwentnie robi to w domu, w różnych miejscach....
Więc wychodzimy z nią po spaniu, po jedzeniu, po piciu, po zabawie.
Spacerki bardzo lubi, trzyma się blisko człowieka, nie ucieka, zadowolona bardzo
Już się zadomowila.
Spaceruje chętnie i bardzo się pilnuje, żeby nie stracić opiekuna z oczu."