• tel+48 798 180 888
  • mailkontakt@sosbokserom.pl
  • telul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa

MAJLO

  • Wspieraj naszych
    podopiecznych w łatwy sposób

  • paypal
  • ratujemy zwierzaki

06 04 2010

Relacje

30 Lis -0001

18.03.2010r.
Majlo jest ofiarą wyjazdu zagranicznego swoich państwa - właściciele wyjeżdżają, a bokser jak najprędzej szuka nowego domu...

Majlo zna podstawowe komendy: "siad, łapa, leżeć/połóż się, zostań, czekaj". Jest bardzo rozumnym, chętnie podejmującym współpracę z człowiekiem psem.
Bokser nie sprawia problemów wychowawczych, potrafi sam zostawać w domu na kilka godzin, jedynie w chwilach nieuwagi właścicieli lubi powylegiwać się w pościeli.
W stosunku do dorosłych i dzieci Majlo zachowuje się przyjaźnie, garnie się licząc na pieszczoty.
Nie lubi psów - samców, ale w kontaktach z sukami nie ma problemów.

21.03.2010
Majlo przyjechał dziś do domu tymczasowego pod Warszawą, gdyż... jego były właściciel postanowił go uśpić. Pies jest zdrowy, w pełni sił, ale jego pan wyjeżdża za granicę.

Na nową drogę życia bokser dostał posłanie, obrożę, smycz, miski i kubek karmy - taką porcję na jeden posiłek. Nie udało się odnaleźć jego książeczki zdrowia, nie wiemy więc, czy był szczepiony lub odrobaczany.
Majlo jest bardzo miłym, dobrze ułożonym psem. Na spacerze trzeba sprawdzać, czy aby jest jeszcze na drugim końcu smyczy, bo idzie obok przewodnika cicho, nie ciągnąc, obserwując zmiany kierunku ruchu.
Bardzo lubi być blisko człowieka - gdy opiekunka pisała informacje o nim na potrzeby strony, on leżał pod biurkiem, z pyskiem tuż przy jej stopie. Majlo ma też niezwykłą jak na boksera cechę - nie chrapie :)


16.12.2010

Wieści z domu tymczasowego Majlo:
" Majlo jest psem, który miał bardzo zaniedbany proces socjalizacji. Nie bardzo wie, jak zachować się w różnych sytuacjach, w stosunku do psów, czy niektórych ludzi. Często reaguje strachem. Udało nam się już odwrażliwić go na rowery i dziecinne wózki, ale nadal na spacerach jest wiele sytuacji, które powodują, że Majlo się boi.
Poza tym w stosunku do domowników jest niesamowicie przyjacielski.
Wciąż się przytula i domaga głaskania. Ma swoją ukochaną zabawkę z którą się nie rozstaje."

18.07.2011

Majlo zamieszkał w domu tymczasowym w Mińsku Mazowieckim, gdzie wcześniej przebywał nasz Teodor.

Relacja Oli:

" Majlo jest wspaniałym psem jest radosny i szaleje :) z Jurkiem  i  moimi sukami.
Całkowicie ignoruje kota... więc może z takowymi zamieszkać.

W stosunku do innych zwierząt jest nieśmiały i stara się je ignorować. Majluś bez problemu dał się wyczesać. Na spacerze z początku ciągnie później jednak się uspokoił i grzecznie spacerował obok nogi.
Jest bardzo karny, zawołany natychmiast znajduje się obok, potrafi podać prawą i lewą łapę, zna komendy siad, leżeć, na miejsce i zostań. "

04.09.2011

Dostaliśmy nową relację i zdjęcia od Oli, opiekunki Majlo:

" Majlo jest prawdziwym pieszczochem :) najchętniej spędza dzień leżąc pod moimi nogami, prawdziwy z niego pies towarzyszący, gdziekolwiek usiądę tam zaraz układa się Majluś. Widać, że bardzo lubi towarzystwo ludzi. Przestał też obsesyjnie pilnować gumowych zabawek, nawet mój 5 letni brat może mu je wyjąć z pyska i nawet nie warknie. W domu jest prawdziwym psim aniołkiem... przyznam się, że pozwalamy mu spać na kanapie :) Niczego nie niszczy, bez żadnych obaw zostawiam go z kotem i suczkami w domu gdy wychodzimy do pracy.
Posiłki spożywa w kuchni z moim stadem, nie broni jedzenia ani przed ludźmi ani przed innymi psami. Majlo ma dobry apetyt i zjada suchą karmę ze smakiem, dokładnie gryzie groszki i niczego nie zostawia w misce. Ulubionym przysmakiem są świńskie uszy...
Majlo umie chodzić na luźniej smyczy, spuszczony trzyma się blisko i nigdy nie oddala, zawołany zawsze wraca (jestem przekonana, że uważa ludzi za największy skarb na świecie, którego trzeba pilnować).  Spacery z Majlem nie muszą być długie, czy bardzo intensywne... ważne żeby były "dostojne" by mógł z podniesioną głową spokojnie kroczyć obok mego boku.
Staramy się do niego nie przywiązać, ale miłość jaką Nas obdarzył jest niezwykła. Mówi się, że oczy psa są zwierciadłem duszy... jego spojrzenie jest pełne oddania. Wystarczy powiedzieć "dobry Majlo" a już cały chodzi z zadowolenia i w charakterystyczny sposób dla bokserów macha pupką :)
i nie zauważyłam żeby był lękliwy czy źle socjalizowany... burza, hałasy, ludzie na ulicy, jazda pociągiem, samochodem, motory, rowery i ROLKI nie wzbudzają u niego strachu czy agresji - nawet ich nie zauważa. Toleruje wszystkie psy i suki jakie spotkamy w trakcie spacerów.
Przyznam, że nie przepada za kagańcem i chodzi w nim jakby to była największa na świecie kara."

 


20.11.2011

Dostaliśmy nową relację i zdjęcia z domu tymczasowego Majlo:
" Majlo poza bólami stawów ma się dobrze. Wesoło biega po lesie a w mieszkaniu grzecznie śpi.
Jest prawdziwym pieszczochem, ale w całym tym przymilaniu się nie jest nachalny.
Z kotem i moimi sukami nadal żyją w bardzo dobrych stosunkach. Mam wrażenie, że Majlo ostatnio bardzo się zadomowił :) i wygląda na szczęśliwego. Stał się też ufniejszy w stosunku do gości. Jest bardzo karnym i oddanym towarzyszem. W domu jest niezwykle grzeczny, na spacerach lubi się wybiegać i pobawić zabawkami. Zaproszony chętnie wyleguje się ze mną w łóżku, jednak nigdy nie wchodzi do niego bez pozwolenia.
Nie kopie dołów w ogrodzie i nie grzebie w śmietniku. JEST GRZECZNIEJSZY OD MOICH PRYWATNYCH PSINEK. :) i nauczył się nowej komendy ( daj głos ) na ostatniej fotografii prezentuje właśnie tą umiejętność."

Majlo półtora roku temu stracił swój dom, Państwo zostawili go i odjechali na zawsze, od tego czasu jest pod opieką Fundacji, nie znalazł jeszcze prawdziwego domu, nie poznał, co to znaczy mieć Rodzinę taką na zawsze. Niestety los nie oszczędza boksera...  Jakiś czas temu Majlo zaczął utykać, w czwartek odwiedził weterynarza. Wstępna diagnoza okazała się wyrokiem dla boksera - podejrzenie raka kości. Na obrazie RTG mały palec ma zmiany w strukturze kości, a kolejne dwa palce są złamane. Majlo czeka amputacja małego palca i wszczepienie dwóch płytek, które wspomogą funkcjonowanie złamanych palców. Operacja to koszt 1200zł. Wycinek zostanie wysłany na badanie histopatologiczne, jeśli diagnoza potwierdzi się, bokser będzie musiał mieć amputowaną łapę. Majlo miał równiez konsultację kardiologiczną, która wykazała łagodne zwężenie aorty i niedomykalność zastawki mitralnej.
Opis badania:
"W obrazie radiologicznym w lewej kończynie piersiowej stwierdzono cechy lizy kości widoczne w kości śróręcza V i wszystkich paliczkach palca V oraz cechy odczynu okostnowego w nasadach bliższych kości śróręcza II, III i IV. Dodatkowo widoczne skośne linie złamania przy podstawie kości śródręcza III i IV."
Czwartkowe badania Majlo: konsultacja kardiologiczna, badanie krwi oraz zdjęcia rtg kosztowały Fundację 388,80 zł.
Prosimy Państwa o pomoc w leczeniu Majlo, bokser musi pilnie przejśc amputację palca, wyniki badania histopatologicznego pomogą lekarzom podjąć decyzję co do dalszego leczenia psa. Można wspomóc Majlo wpłacając darowizny na konto Fundacji z dopiskiem: " leczenie Majlo".
W Majlo jest tak dużo miłości i dobroci, czy zdąży obdarzyć ją swoją nową rodzinę...??


05.01.2012
Majlo został przywieziony we wtorek do lecznicy na zaplanowaną operację amputacji palca oraz wszczepienie dwóch płytek. Przed zabiegiem chirurg zrobił ponowne kontrolne zdjęcie rtg i porównał do poprzednich zdjęć.
Nowe zdjęcia rtg wykazały brak zmian wobec wcześniejszych zdjęć rtg.
Opis badania:
" W kontrolnym badaniu radiologicznym brak progresji zmian wobec wcześniejszego obrazu. Bolesność pochodzi z okolicy stawu śródręczno-paliczkowego palca II. Postawa palców koślawa doprowadzająca do przeciążenia stawu śródręczno-paliczkowego może doprowadzać do bolesności tej okolicy, pies ciągle wylizuje okolicę tego stawu.
Zaburzenie postawy palców prawdopodobnie spowodowane jest urazem ścięgien w przeszłości. "

Lekarz odstąpił od amputacji i podjął decyzję o blokadzie sterydowej stawu, wizyta kontrolna za 2 tygodnie.
26.05.2013

Opiekunowie Majlo podjęli decyzję, że Majlo zostanie u nich na stałe.