Astra jest sunią w typie rasy Cavalier King Charles Spaniel (waga: 5,50 kg), która przeszła pod opiekę naszej Fundacji.
Astra była w lecznicy, sunia przyjechała z wypływem z pochwy, USG wykazało niestety ropomacicze (co jest zagrożeniem dla życia Astry), Astra dostała antybiotyk, umówiliśmy pilny zabieg.
Opis z lecznicy:
Masywny kamień nazębny do zabiegu stomatologicznego. Osłuchowo nad sercem szmer.
W badaniu FAST USG macica poszerzona, ściana mocno pogrubiała z ropną zawartością.
Prosimy o wsparcie dla Astry:
www.ratujemyzwierzaki.pl/sos-bokserom
Przelew tradycyjny:
Fundacja SOS Bokserom
nr konta: 06 1500 1012 1210 1015 2421 0000
Astra przeszła kilka dni temu pilny zabieg sterylizacji z powodu ropomacicza, czuje się dobrze.
Nasza dziewczynka była również na konsultacji kardiologicznej z echo serca:
DIAGNOZA: choroba zwyrodnieniowa zastawki dwudzielnej, stadium B1 wg ACVIM
LECZENIE:
Brak obecnie wskazań do leczenia kardiologicznego. Wskazana jedynie obserwacja w kierunku niepokojących objawów typowych dla choroby serca (kaszel, duszności, przyspieszony oddech, szybkie męczenie się).
ZALECENIA:
Kontrola za około 9 miesięcy (styczeń 2026), wcześniej w razie pojawienia się niepokojących objawów chorobowych.
Nie przyjmujemy już ankiet adopcyjnych dla naszych Cavalierek.
Astra zamieszkała jakiś czas temu w nowym domu w Gdyni, dostaliśmy relację i zdjęcia naszej księżniczki:
"Witam Serdecznie,
Astra ma się dobrze :] Z nami już się oswoiła, oswaja się teraz z otoczeniem i okolicą. Przepięknie chodzi na smyczy:] Czasem załatwi się w domu, a czasem na dworze. Bywa różnie. Przesypia całą noc.
Wczoraj wróciliśmy do naszego domu, więc Astra oswaja już swoje stałe miejsce. Wcześniej, zjechaliśmy z Warszawy prosto do Iławy, do mojego rodzinnego miasta, do mojej mamy na Święta. Zatem Astra poznała już miejsce i opiekunkę z którą będzie, jeśli my będziemy chcieli wyjechać. Dobrze się tam czuła:]
Jest pogodna i wciąż macha ogonkiem. Lubi się przytulać i być blisko człowieka. Więcej śpi niż na początku, na początku była bardzo czujna, zlękniona dźwiękami i nagłymi ruchami. Dziś już jest spokojniejsza:]
Bardzo dziękujemy Pani za ten Skarb :] Zrobimy wszystko, by kolejne dni Astry były dla niej już tylko spokojnie, komfortowe, przyjemne i bezpieczne.
Dodam, że Astra uwielbia się przytulać. Śpi z nami twarzą w twarz. Uwielbia głaskanie i być blisko człowieka.. wtulona, na kolanach. jest bardzo delikatna we wszystkim.. Powoli daje znać że chce siusiu podchodząc do drzwi ogródka. Czasem zdarzy jej się załatwić w domu, ale to są bardzo rzadkie przypadki. Jest psem idealnym..naprawdę. Na smyczy chodzi perfekcyjnie. Słucha, przybiega na zawołanie niezależnie od tego co ją zaciekawi. Na imię pięknie reaguje. Niebawem wybierzemy się na plaże nad morzem ale to jeszcze troszkę, by jej nie przytłoczyć.. Poczekamy na lepszą pogodę, by znów się nie przeziębiła. Mamy nadzieję, że 4 lata boksu w pseudohodowli pójdą w niepamięć ..
Rozczulające jest to, że gdy mnie nie ma... Chwyta w pyszczek moje kapcie i zanosi do posłania i śpi z nimi.. Rozczulające jak ona się przywiązuje... 🥹"