Karmelka jest młodą sunią w typie rasy buldog francuski, która przeszła pod opiekę naszej Fundacji.
Sunia trafiła do nas bardzo zestresowana, przy próbie podejścia do niej szczekała, warczała, pokazywała zęby.
Opis z lecznicy:
Suczka bardzo mocno wystraszona.
Widoczne duże przodożuchwie bez możliwości domknięcia pyska. Zęby sieczne mocno pochylone do przodu. Na zębach policzkowych niewielka ilość osadu.
W uszach duża ilość zanieczyszczeń, skóra dosyć zgrubiała, różowa, bez ran i skaleczeń. W preparacie cytologicznym pojedyncze ziarniaki, komórki drożdżaków, dużo nabłonków.
Sierść brudna, skóra grzbietu miejscami hiperpigmentowana, widoczne duże ilości brudu.
W linii białej widoczne blizny pooperacyjne. Przepuklina średnicy 5cm między sutkami 4. pary
Karmelka musi przejść pilny zabieg związany z dużą przepukliną na brzuchu, umówiliśmy ją w lecznicy na środę.
Karmelka po kilku dniach pobytu w Fundacji już się nie boi, chociaż początki były trudne. Sunia ze strachu nie pozwalała opiekunce wejść do pokoju, rzucała się do ataku, szczekała, warczała. Teraz, kiedy już wie że żadna krzywda jej się nie stanie jest niesamowitą przylepką, która chce się ciągle przytulać.
Karmelka nie zwraca uwagi na inne psy, jest łagodna w stosunku do psów.
Pomóż nam leczyć Karmelkę:
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/-ratujemy-4-buldogi
Wygodny przelew tradycyjny:
Fundacja SOS Bokserom
ul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa
nr rachunku bankowego: 06 1500 1012 1210 1015 2421 0000
tytułem: Darowizna dla Karmelki
Chcesz adoptować Karmelkę? Wypełnij naszą ankietę adopcyjną:
ANKIETA ADOPCYJNA (sosbokserom.pl)
Kiedy Karmelka do nas trafiła dwa lata temu, była przerażona, ze strachu warczała, próbowała straszyć pokazując zęby.
Teraz jest zupełnie inną sunią, wesołą, uwielbiającą się przytulać, domagającą się głaskania.
Karmelka lubi się bawić, kocha piszczące zabawki, z którymi nawet śpi.
Z psami swoich rozmiarów i większymi się bardzo ładnie dogaduje, nie przepada za małymi psami typu york, maltańczyk, szpic.
Karmelka w domu jest bardzo grzeczna, nauczyła się załatwiać swoje potrzeby na zewnątrz.
Sunia musi jeść karmę hypoalergiczną jak większość buldogów.
Chcesz adoptować Karmelkę? Wypełnij naszą ankietę adopcyjną:
Karmelka zamieszkała razem z Hektorem w nowym domu w Krakowie, relacja:
"Hektorek jest coraz śmielszy, co prawda jeszcze nie sika na spacerach, czyli nie czuje się pewnie, ale bardzo cieszy się przy zakładaniu szelek. Jesteśmy zachwyceni jego postępami ! Natomiast Karmi na dworze czuje się jak ryba w wodzie, nawet znaczy teren jak pieski😜 serdecznie pozdrawiamy, Karmelka, Hektorek, Gosia i Szymek🤗"