Luckiemu kilka dni temu zawalił się cały świat ....
Zmarła jego opiekunka, a 13-letni Lucky przez pięć dni leżał przy jej zwłokach. Staruszek trafił do zimnego, gminnego kojca, a dzisiaj miał trafić do schroniska.
Prośbę o pomoc dla Luckiego dostaliśmy w środę dwa dni temu, zorganizowaliśmy szybki transport i wczoraj dziadzio przyjechał do Fundacji do Warszawy.
Na początku Lucky był bardzo zagubiony, zestresowany, warczał, był nieobecny, zamyślony...
Lucky zamieszkał w jednym pokoju razem z bokserką Lusią, psiaki się szybko zaprzyjaźniły, a dziadzio zaczął się z nią bawić i merdać ogonkiem.
Lucky jest potężnym, bardzo spokojnym, zrównoważonym bokserem, zachowuje czystość w domu, jest przyjaźnie nastawiony w stosunku do wszystkich psów.
Staruszek ma problem z kończyną miedniczną, kuleje. Na dniach będzie miał wizytę w lecznicy.
Chcesz pomóc Luckiemu? Przekaż darowiznę:
www.ratujemyzwierzaki.pl/sos-bokserom
Przelew tradycyjny:
Fundacja SOS Bokserom
nr konta: 06 1500 1012 1210 1015 2421 0000
Lucky trafił do nas kilka dni temu po stracie swojej opiekunki. Staruszek był bardzo zestresowany, zagubiony ...
Po kilku dniach w Fundacji odzyskał boksiową radość i zaczął szaleć z zabawkami, Lucky najbardziej lubi te piszczące.
Lucky bardzo dziękuje Pani Ewie za karmę Brit hypoalergiczną.
Chcesz pomóc Luckiemu? Przekaż dla niego darowiznę:
www.ratujemyzwierzaki.pl/sos-bokserom
Przelew tradycyjny:
Fundacja SOS Bokserom
nr konta: 06 1500 1012 1210 1015 2421 0000