RAWI

Rawi jest 4-tygodniowym maluszkiem w typie rasy buldog francuski, który przeszedł pod opiekę naszej Fundacji. Maluch został przyprowadzony do lecznicy do eutanazji z powodu problemów zdrowotnych, dla hodowcy stał się tzw. "odpadem".
Rawi nie mógł załatwić swoich potrzeb, był bardzo wzdęty, bardzo bolał go brzuch, psiak cierpiał, postękiwał, płakał. Maluch nie mógł wstać z powodu problemu z tylnymi kończynami.

Rawi przyjechał w środę nocy do Warszawy, prosto do lecznicy całodobowej.
Bardzo dziękujemy Pani Ani za pomoc w transporcie i poświęcenie swojego czasu i pomoc w lecznicy.

W lecznicy psiak dostał parafinę do pyszczka oraz doodbytniczo. Zostały również wykonane zdjęcia RTG, psiak nie wstaje i nie chodzi.

Następnego dnia Rawi był ponownie w lecznicy, opis:
Brzuch mocno spięty i zgazowany, przy ucisku stękanie. Osłuchowo perystaltyka osłabiona.

Cechy wrodzonego zwichnięcia staw u kolanowego prawego, wyraźny przeprost.
Pies ma trudność z utrzymaniem się na tylnych kończynach, które rozjeżdżają się na boki.

Rawi został odrobaczony, dostał antybiotyk podskórnie i do kontynuacji w domu.
Maluch jest karmiony strzykawką puszkami Royal Canin Intestinal Puppy z parafiną.

Rawiego czeka konsultacja ortopedyczna.
Rawi jest bardzo malutki, ma 4 tygodnie, wazy niecałe 1,6 kg, bardzo tęskni za mamą, w nocy płacze, wyje, trzeba go brać na ręce i przytulać, głaskać i masować brzuszek, żeby mógł się wypróżnić.

Wizyta w lecznicy całodobowej oraz badania to koszt:
302 zł, fvat numer 90/2021.

Bardzo prosimy o pomoc dla Rawiego:

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/sos-bokserom

Wygodny przelew tradycyjny:
Fundacja SOS Bokserom
ul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa
nr rachunku bankowego: 06 1500 1012 1210 1015 2421 0000
tytułem: Darowizna dla Lany

Rawi trafił do nas jakiś czas temu w bardzo złym stanie, bardzo bolał go brzuch, pies stękał, piszczał, nie mógł załatwiać swoich potrzeb.

Rawi miał również problem ze wstawaniem, pies leżał, nie mógł wstać, nie chodził, miał przeprost prawej kończyny miednicznej.

23-04-2021 Rawi był na konsultacji neurologicznej (wizyta umówiona i opłacona przez Panią Anię N. - bardzo dziękujemy!), lekarz zalecił:
Wskazana rehabilitacja - zginanie stawu kolanowego i stępu jednocześnie z przytrzymaniem 3-5 sekund.
Kolejna wizyta kontrolna za 4-6 tygodni.

Od tego czasu maluch jest rehabilitowany w Fundacji codziennie rano i wieczorem i przynosi to pozytywne efekty. Rawi wstał, chodzi, ma jeszcze lekki przeprost kończyny, ale jest coraz lepiej.

Rawi był w czwartek na wizycie kontrolnej w lecznicy, został zaszczepiony, za jakiś czas czekają go kolejne szczepienia.

Rawi jest w trakcie procedury adopcyjnej.

Dostaliśmy relację i zdjęcia z domu Rawiego:

"Pani Germaine,

U nas wszystko fantastycznie! 😍
Rawi od pierwszej chwili skradł nasze serducha, zwojował koty, przemeblował mieszkanie 😉 i rozkochał w sobie babcie czyli nasze mamy!

Rawi jest mega łobuziakiem, który ma niespożyte pokłady energii, gania nasze koty które nie wiedzą "co to jest" i na razie uciekają przed nim. Skradł im wszystkie zabawki, ale i tak najlepszą jest.... Kartonik po papierze toaletowym!
Z brzuszkiem wszystko dobrze, nóżki ćwiczymy, więc Maluch szaleje, biega, skacze co potem na szczęście powoduje że przesypia całą noc chrapiąc przy tym niemiłosiernie ☺️.
Jesteśmy po pierwszej wizycie u Pani weterynarz, która go podglądała z każdej strony, stwierdziła, że jest zdrowy i że wszystko jest w jak najlepszym porządku, pokazała nam również jak czyścić pyszczek i na co zwracać uwagę jeśli chodzi o higienę Malucha.
Za dwa tygodnie jesteśmy umówieni na ostanie szczepienie, a potem do ortopedy.

Rawi uwielbia gryźć nasze uszy i dawać buziaki 😍

P.S. Rawi chyba będzie ostatecznie Kiwi bo reaguje na to słowo 😉🥝😍 ale to najmni j ważne. Grunt że jest zdrowy i radosny!

Pozdrawiamy cieplutko!

Marianka, Damian i Rawi - Kiwi 🥝😍"