Zostaliśmy poproszeni o pomoc dla 2 letniego Zacka, który ostatni rok swojego zycia spędził na łańcuchu przy budzie.
Dzięki wielkiej determinacji Pani Moniki bokser już jest bezpieczny, przeszedł pod naszą opiekę i jest w drodze do kliniki w Warszawie.
Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli zabrać Zacka z jego dotychczasowego miejsca pobytu oraz pomogli w transporcie psa.
Zack przejdzie w lecznicy badanie krwi, zostanie zaszczepiony, zaczipowany i odrobaczony.
Relacja Pani Moniki:
" Kilka słów o Zacku na stronę: Wczoraj poznałam osobiście Zacka. Był trochę spięty i zestresowany nową sytuacją, ale nie ma nic dziwnego. Pierwszy raz od roku czasu odczepiono go od budy. Jest bardzo dużym i silnym psem, nie zdającym sobie sprawy ze swoich gabarytów, chce wchodzić na ręce i pcha się na kolana.:) Jest pieszczochem, chętnie pokazuje brzuch. :Chociaż człowieka trochę testuje-na ile może sobie pozwolić, dlatego Zack potrzebuje silnej ręki. Zna wszystkie podstawowe komendy, a za smaczki zrobi wszystko nawet to czego normalnie nie umie. :p Świetnie dogaduje się z innymi psami, nie ma w nim nic agresji, nawet do dorosłych samców, więc mile widziany byłby dom z innym psiakiem (równie aktywnym co Zack)"