• tel+48 798 180 888
  • mailkontakt@sosbokserom.pl
  • telul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa

Relacja o Bubu

Dostaliśmy relację z domu tymczasowego Bubu:

"Przesyłam kilka słów o Bubu. My nazywamy go Norman :) 
Norman mieszka już z nami od czterech tygodni, także zdążył się już do nas przyzwyczaić. Pierwszy tydzień do najprostszych nie należał, bo jednak takie maleństwo potrafi wywrócić życie do góry nogami! Jednak w dobrym tego słowa znaczeniu :) Co prawda te podgryzanie nocne mógłby sobie darować :D Teraz Norman już wyczuł nasz rytm dnia i spokojnie przesypia całe noce. Dzisiaj o godzinie 6:00 nawet oka nie otworzył jak wstawałam z łóżka (oczywiście bąbel śpi z nami), dopiero po godzinie 8:00 trzeba było pójść po Księciunia i zaprosić go na śniadanko :P 
Młodego dzień wygląda następująco: wstaje na śniadanie, załatwia się i idzie spać dalej, przebudzą się koło południa na jedzenie, załatwia się i idzie spać dalej, dopiero od godziny 14, 15 wstępuje w niego ki diabeł i tak do 20:00 potrafi harcować. Następnie kolacja i spać! Takiemu to dobrze :D 
Jeżeli chodzi o zdrówko, Młody w Fundacji został odrobaczony, bo robaków miał bez liku. Oprócz tego zapalenie uszu, również już wyleczone. Teraz z kolei możliwa alergia. Musimy wypróbować różne karmy aby sprawdzić, która nie będzie go uczulać. Ponadto Norman jest nadal najmniejszy spośród rodzeństwa, ale wydaje mi się, że rozwija się prawidłowo. Przynajmniej weterynarz nie miał w tej kwestii żadnych zastrzeżeń. Podczas drugiego szczepienia (jak miał około 9, 10 tygodni) Norman w znacznej mierze odstawał od sióstr z miotu. Był chudziutki, malutki, ponad półtora kilo lżejszy od reszty szczeniaków. Teraz troszkę nadrobił, „zmężniał”. Mały w tej chwili (około 12 tygodni) waży 3.600 kg. Trzy tygodnie temu było to 2.300, także powoli, ale waga się podnosi. Dla porównania największa z miotu siostra waży dokładnie kilogram więcej. Jesteśmy bardzo ciekawi co też z niego wyrośnie. Chłopak jest niezwykle łakomy na jedzenie, tylko by jadł i jadł ale w jakiś magiczny sposób nigdzie to jedzenie mu się nie odkłada. No tak, w końcu to jest facet ;) Wczoraj miało miejsce ostatnie szczepienie, także lada dzień rozpoczniemy naukę załatwiania się na dworze i chodzenia na smyczy. Póki co Norman pięknie załatwia się w wyznaczonych do tego miejscach, chociaż czasem zdarza mu się narobić w naprawdę wyjątkowym momencie: np. w trakcie przechodzenia przez ławę :D Jednak zdarza się to niezwykle rzadko. 
Norman poznał już komendy: siad!, waruj! oraz łapa!, jednak mam wrażenie, że jeszcze jako tako słownych komend nie rozumie ale podążając za moją ręką, wie czego od niego oczekuje.  Co jeszcze mogę powiedzieć o Normanie.. Hmm. No na pewno mogę powiedzieć, że jest to niezły Casanova! Potrafi owinąć sobie wokół palca każdą kobietę :D Zdecydowanie można o nim powiedzieć, że jest miłośnikiem płci żeńskiej. To jak się patrzy głęboko w oczy.. tylko on tak potrafi :D Dodatkowo jest straaasznym przytulaskiem. Uwielbia na nas leżeć. Jak siedzę przy stolę, on leży mi na stopach bądź na kolanach, na kanapie wskakuje mi na klatkę piersiową a łepetynkę kładzie na barku przy szyi (normalnie się przytula!!) i w tej pozycji zasypia. Nie che nic mówić, ale jeszcze tydzień, dwa i się chłopak już na mnie nie zmieści :D Natomiast w nocy szuka w łóżku naszych ciał i cały czas potrzebuje być blisko, najlepiej z mordką na naszej twarzy bądź ramieniu. Uwielbia też jak się go nosi na rękach, co z powodu podnoszenia się jego wagi, nie zdarza się już zbyt często. Norman też nie ma problemów z zostawaniem samemu w domu. Nie wyje, nie płacze, nie urządza histerii. Jest naprawdę mądrym i cudownym psem. Pod koniec tego tygodnia będziemy mieć okazję zobaczyć jak reaguje na spacerze na inne zwierzaki oraz przechodniów/rowerzystów/przejeżdżające samochody. Norman w stosunku do dorosłych, małych dzieci i generalnie wszystkich ludzi jest bardzo towarzyski i przyjazny. Nie wykazuje agresji. Jest po prostu cudowny :) Bardzo się cieszymy, że Norman jest z nami i myślę, że jemu też jest tutaj bardzo dobrze! 
Pozdrawiamy Paula i Eryk!"

 

  • Wspieraj naszych podopiecznych w łatwy sposób

  • paypal
  • ratujemy zwierzaki