Dostaliśmy relację z domu tymczasowego Elmo Roho, który stanie się jego domem stałym po przeprowadzeniu zabiegu kastracji. Magda pisze tak:
"Roho (dawniej zwany Elmo) jest już z nami tydzień. Początkowo podchodził do swojej nowej sytuacji z pewną dozą nieśmiałości. Szybko jednak poczuł spokój i włączył mu się tryb eksploratora. Codziennie odkrywa nowe zakamarki swojego nowego domu, wszystko go zadziwia i ciekawi. Jednak najbardziej ożywia się na sygnał: „Podano do stołu”. Je wszystko, je z apetytem i je coraz więcej.
Roho czuje się dobrze, śpi i bawi się na całego każdego dnia. Zaczyna już reagować na nowe imię. Cały czas szuka z nami kontaktu, włazi na kolana, ale jest również samodzielnym psiakiem, który umie zająć się sobą. Klatkę traktuje jak swój azyl i plac zabaw. Zaanektował także sofę, którą dzieli razem z puchatym rekinem. Lubi słuchać Bjork, oglądać seriale i podgryzać kapcie. Jest wesołym, ciekawskim psiakiem i na dobre skradł już nasze serducha."