Sonia została dzisiaj odebrana interwencyjnie. Sunia mieszkała pod altanką, bez schronienia, bez budy, bez miejsca, gdzie mogłaby się schować i ogrzać. Sunia jest zagłodzona, bardzo słaba, nie ma siły chodzić, ma zmiany na skórze, guzy na listwie mlecznej, przerośnięte pazury. Sonia była dzisiaj w lecznicy na wizycie kontrolnej, jutro przejdzie dokładne badania: krwi na morfologię i biochemię oraz zeskrobinę ze skóry.
Bokserka jest bardzo wychudzona, smutna, po jej zachowaniu widać, że była bita.
Sonia szuka domu tymczasowego, który po zakończeniu postępowania stanie się jej domem stałym, miejsca w którym poczuje się kochana i bezpieczna.