Dzisiejszy dzień zaowocował nowym podopiecznym. Pod nasze skrzydła trafił błąkający się bokser, którego los nie był obojętny ludziom, na których drodze stanął. Państwo zareagowali natychmiast i zaprowadzili psiaka do lecznicy, gdzie po sprawdzeniu czipa udało się namierzyć właścicielkę. Właścicielka boksera nie miała zamiaru go odebrać, kazała zawieźć staruszka do schroniska na Paluch. Znalazcy psa przewieźli więc boksera do wskazanej przez nas lecznicy, a my po kolejnym kontakcie z właścicielką uzyskaliśmy od niej zrzeczenie.
Goldi ma 13 lat, jest wychudzony, ma problemy ze stawami. Przyjazny do ludzi, dogaduje się z psami. W lecznicy skrócono mu przerośnięte pazury, wyczyszczono mu uszy. Bokser zostanie odrobaczony i zaszczepiony.