Dostaliśmy nową relację i zdjęcia z domu Diego:
"Już pół roku Diego mieszka w nowym domku i teraz można powiedzieć, że zadomowił się na dobre. Ma swoje miejsca i rytuały, które dają mu poczucie stabilności. Jest dużo spokojniejszy i nie ma potrzeby robienia niczego na zapas. Diego uwielbia długie spacery, zabawy, szczególnie z piłką (chyba stąd jego imię- po słynnym piłkarzu) i oczywiście przytulanie. Jak większość bokserów śpi w łóżku, choć nie gardzi swoimi legowiskami i jest wspaniałym, mądrym, przyjaznym i grzecznym psem.
Oboje zyskaliśmy, dlatego dziękujemy wszystkim „dobrym duszkom” zaangażowanym w działalność Fundacji, bo dzięki ich pracy i sercu takie ” happy endy” są możliwe!
Pozdrawiamy serdecznie"