Dostaliśmy relację i zdjęcia z domu adoptowanej od nas niedawno Piggy:
"Garstka informacji o Piggi (coraz częściej nazywanej Peppą, Peppusią),
Sunia jest urocza, powoli otwiera się, nabiera pewności siebie, zaczyna się beztrosko bawić nowymi zabawkami, poznaje nowe otoczenie zarówno w domu jak i na spacerach. Peppa zaskoczyła nas niesamowicie swoją postawą na spacerach, cudownie chodzi na smyczy, mamy wrażenie, że równie dobrze sprawiałaby się bez niej ale zamin nie nabierzemy pewności, że tak będzie wolimy się nią asekurować,Jest bardzo pojętna, szybko i bezstresowo nauczyła się korzystać z windy, lubi jeżdzić samochodem, nie reaguje na pojedyńcze fajerwerki jakie już zaczynają puszczać mieszkańcy- nie przewidujemy większych komplikacji w sywestrową noc.
Dalej pracujemy i zdobywamy jej zaufanie, Pepka lekko panikuje kiedy straci nas z oczu, ćwiczymy zostawianie jej na kilka minut samej, chcemy nauczyć ją, że człowieki zawsze wracają do domku. Apetyt jej dopisuje, nie pojawiły się żadne dolegliwości związane z jej żołądkiem jakie miała w poprzednich realacjach z lecznicy kiedy tam trafiła. Sunia posklejała nasze roztrzaskane serca, wprowadziła w nasze życie bardzo dużo uśmiechu i radości, ciężko przejść koło niej obojętnie, jej adopcja to jedna z najlepszych decyzji w życiu. NIE KUPUJ, ADOPTUJ!"