Dostaliśmy relację i zdjęcia z domu Belli:
"Czas na garść informacji na temat nowego, słodkiego życia Belli. Od naszej ostatniej wiadomości minęła chwila a my w tym czasie odwiedziłyśmy kolejne miejsca w Polsce. Pierwszy raz byłyśmy na Kaszubach, nad morzem, a także w kilku nowych miejscach w okolicy Warszawy. Bella ma za sobą także pierwszą jazdę metrem i autobusem, która dzięki wsparciu kolegi Glutka (biszkoptowy piesek ze zdjęć) wcale nie była taka straszna! Kolega był też przy zapoznaniu z dwiema nowymi koleżankami bulterierkami, z którymi ostatecznie spędzili noc. Natomiast tydzień mija jej bez zmian, najchętniej na kanapie a po południu w parku. Jeśli chodzi o kontakty z dziećmi to Bell wybrała już swoją ulubienicę, której najchętniej nie odstępuje na krok - i odwrotnie. Zdrowotnie jesteśmy pod opieką lekarza i regularnie badamy krew. O! Z nowości jeszcze warto podkreślić, że Belcia zaczęła cieszyć się na powrót do domu mojego partnera. Jeszcze to nie jest taka euforia jak na mój widok, ale może pewnego dnia całkiem zapomni o tym, co się działo przed zamieszkaniem u nas :) A nie wiedzieć kiedy minął rok, odkąd ta mała kulka jest z nami! Przesyłam oczywiście kolejne zdjęcia do kolekcji.