Lilo jest 3-letnią sunią w typie rasy buldog francuski, która przeszła pod naszą opiekę. Ze względu na zły stan, sunia została zawieziona od razu do lecznicy.
Mocno wystraszona i obolała Lilo to kolejny dramatyczny obraz tzw. maszynki do rodzenia. Wyeksploatowana do granic możliwości. Rodziła popularne buldożki francuskie.
Opis lek. weterynarii: Gruczoł mlekowy Lilo jest mocno przebudowany, obrzęknięty, gorący. Po uciśnięciu ropa z sutków. Krwisto-ropny wypływ z pochwy. Jama brzuszna napięta, tkliwa. W USG macica poszerzona, wypełniona płynną treścią.
Lilo ma ropomacicze i wymaga wykonania pilnego zabiegu chirurgicznego, jednak przy tak zaawansowanym mastitis (zapalenie gruczołu mlekowego), zabieg należy odroczyć (podczas zabiegu ropa z gruczołu mlekowego mogłaby się wylać do brzucha).
Suni pobrano krew na morfologię i biochemię, wyniki wykazały stan zapalny oraz podrażnioną wątrobę. W badaniu palpacyjnym zgrubienie w przedsionku pochwy - podejrzenie TVT, czyli transmissible venereal tumor, inaczej nazywany mięsakiem Stickera oraz guzem wenerycznym.
Lilo została wykąpana, jej sierść była brudna, śmierdząca, oblepiona krwią i ropą. Lilo musi dostawać codziennie antybiotyk oraz lek zatrzymujący laktację.
Badania i leki dla Lilo to do tej pory koszt około 500 zł.

























