Niewidoma Kimi była na wizycie kontrolnej w lecznicy, sunia pięknie przytyła i już nie jest wychudzonym szkieletem.
Kimi uwielbia jeść, za każdym razem rzuca się na jedzenie, więc karmimy ją z ręki, żeby nie połykała tak łapczywie karmy.
Sunia nabrała pewności siebie i stała się bardzo zazdrosna i zaborcza o swoją opiekunkę.
Wspieraj nasze działania i pomóż nam ratować takie psy jak Kimi:
www.ratujemyzwierzaki.pl/sos-bokserom
Przelew tradycyjny:
Fundacja SOS Bokserom
nr konta: 06 1500 1012 1210 1015 2421 0000