Kiki zamieszkała kilka dni temu w nowym domu u Pani Anity i jej rodziny, szybko dogadała się z sunią rezydentką Belle.
Bardzo dziękujemy Pani Ewie i jej mężowi za tymczasową opiekę nad Kikunią.
Relacja:
"Dzień dobry, Kiki cała i zdrowa. Chyba powoli się rozkręca. Szczeka na dzwonek i inne hałasy razem z Bellą, lata do drzwi witać gości, chodzi już sama po mieszkaniu. Co do jedzenia to apetyt ma. Nawet je sama z miseczki, a nawet poszła do miski Belli i wyjadła jej calutką karmę. Czystość zachowuje, wręcz jak jej się zachce siusiu to od razu widać, że trzeba iść. "