Niewidomy staruszek Sental trafił jakiś czas temu do schroniska, gdzie przeżył koszmar...
Szczekanie innych psów, przerażenie, panika, Sental nie umiał się odnaleźć.
Wydawałoby się że do niewidomego dziadzia uśmiechnęło się szczęście, został adoptowany ze schroniska, ale w nowym domu kręcił się w kółko, nie znał terenu, musiał się przyzwyczaić.
Niestety nie dostał tej szansy, po jednym dniu został zwrócony, ponieważ … kręcił się w kółko
Sental został awaryjnie zabezpieczony w lecznicy i miał wrócić do schroniska, postanowiliśmy mu pomóc i przyjęliśmy go pod naszą opiekę.
Sental przyjechał do Warszawy, pierwszego dnia rzeczywiście był bardzo zagubiony, kręcił się w kółko, wszystko wąchał.
Po kilku dniach poznał teren i zaczął sobie świetnie radzić. Sental stał się psem radosnym, strasznym pieszczochem, zaprzyjaźnił się z innymi psami w Fundacji.
Chcesz pomóc niewidomemu Sentalowi? Przekaż darowiznę:
www.ratujemyzwierzaki.pl/sos-bokserom
BLIK: 798-180-888
Przelew tradycyjny:
Fundacja SOS Bokserom
nr konta: 06 1500 1012 1210 1015 2421 0000