• tel+48 798 180 888
  • mailkontakt@sosbokserom.pl
  • telul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa

DORA

  • Wiek: 5-7
  • Umaszczenie: Żółte
  • Stosunek do dzieci: Przyjazny
  • Pod opieką: Fundacja
  • Płeć: Suka
  • Status: Tęczowy Most
  • Wspieraj naszych
    podopiecznych w łatwy sposób

  • paypal
  • ratujemy zwierzaki

02 11 2019

Relacje

W Niedzielę 28.10.2019 w Województwie Pomorskim pod opiekę 3 organizacji przeszło kilkanaście mopsów. Najwięcej, i w najgorszym stanie przeszło pod opiekę naszej Fundacji. Całą akcję koordynowała Pomorska Inspekcja Ochrony Zwierząt.
Relacja osób uczestniczących w interwencji:
"To był prawdziwy koszmar! Skandaliczne warunki, w których przebywały Mopsy. Stężenie amoniaku było tak ogromne, że w pomieszczeniach nie dało się przebywać. Szczypały nas oczy i mieliśmy duszności. W takich warunkach przebywały zwierzęta, które były brudne, śmierdzące i chore. "
3 psy ze względu na bardzo zły stan trafiły od razu do lecznicy całodobowej.
Dora trafiła do lecznicy trafiła brudna, śmierdząca, osowiała, miała problemy z chodzeniem, zaniki mięśni.

Opis z lecznicy:
Brzuch bolesny, znacznie przepełniony pęcherz moczowy, na usg widoczna znaczna ilość wolnopływających wtrętów
Wiotki niedowład kończyn miednicznych, z trudem porusza się na czterech kończynach, zaniki mięśni udowych i pośladkowych - do różnicowania w rtg - choroba stawów biodrowych lub kręgosłupa
drożdżakowate zapalenie kanałów słuchowych, skóra przewlekle zmieniona zapalenie, sierść uwalana w moczu, zapalenie spojówek, pigmentacja rogówki, wygojona rana pooperacyjna pod pachą (wycięty guz wielkości pomarańczy, który był w fazie rozpadu)
Pazury poprzerastane, ubytki w uzębieniu, znaczna ilość kamienia nazębnego

 

    Dora i Ibris nadal przebywają w szpitalu w lecznicy całodobowej ze względu na zły stan. W czwartek odwiedziliśmy Dorę i Ibrisa w szpitalu.

    Dora ma problemy z poruszaniem się, bardzo duże zaniki mięśniowe, w lecznicy wykonano jej RTG.

    Opis z lecznicy:

    Obustronna dysplazja bioder wraz z zaawansowanymi zmianami zwyrodnieniowymi, znaczna deformacja prawej głowy kości udowej. Znacznego stopnia zwyrodnienia prawego stawu kolanowego. Spondyloza spatium lumbosacrale.
    Przewężenie przestrzeni międzykręgowej TH12-Th13
    Znacznie powiększony cień pęcherza moczowego
    UWAGA - sunia ma problemy z oddawaniem moczu, należy kontrolwać rozmiary pęcherza, jeśli duży to wymasowujemy przez powłoki
    Porażenie pęcherza i niedowład kończyn miedniczych najpewniej spowodowane kompresją na rdzeń w wyniku dyskopatii do której doszło dawno temu. Dodatkowo zmiany dysplastyczne w stawach biodrowych pogarszają sytuację
    Oba psy są mocno zdezorienotawane na spacerach - jakby nigdy nie były na zewnątrz.

    Możesz wesprzeć leczenie Dory wpłacając darowiznęna zbiórce:
    https://www.ratujemyzwierzaki.pl/pomocdlamopsow
    lub bezpośrednio na  konto Fundacji z dopiskiem "dla Dory":
    06 1500 1012 1210 1015 2421 0000

      26 Lis 2019

      Dora była kilka dni temu na konsultacji ortopedycznej w lecznicy. Sunię czeka jeszcze USG jamy brzusznej i badanie moczu.

      Relacja Germaine:
      "Dora ma dysplazję bioder i zanik mięsni, ale zaczyna chodzić coraz lepiej. Wychodzi z psami na dwór i chętnie spaceruje po ogrodzie, nie chce wracać do domu. Niestety nie może oddawać samodzielnie moczu, muszę ją wyciskać kilka razy dziennie, żeby mocz nie zalegał w pęcherzu. Je bardzo chętnie i broni swojej miski."

      Badania, leczenie i pobyt Lady, Dory i Ibrisa w szpitalu to koszt: 3508 zł, fvat nr 5/11/2019.

        Kilka dni temu w moczu Dory pojawiła się krew, sunia zostala zawieziona od razu do lecznicy, wykonano jej USG jamy brzusznej, pobrano mocz z punkcji pęcherza.

        Wynik posiewu wykazał obecność bakterii, sunia dostała antybiotyk oraz lek zakwaszający mocz.

        Dora świetnie dogadała się ze wszystkimi psami w Fundacji, jest strasznym łakomczuchem i głośno domaga się swojej porcji jedzenia. Lubi spać przytulona do Lulu.

         

          Kiedy babcia Dora do nas trafiła w listopadzie 2019, miała wygojoną ranę pooperacyjną pod pachą (wycięty guz wielkości pomarańczy, który był w fazie rozpadu). Niestety nie udało nam się uzyskać żadnych informacji na temat wyniku histopatologii guza z lecznicy, w której Dora była operowana, lekarze odmówili udzielenia jakichkolwiek informacji, ponieważ była właścicielka nie zapłaciła za zabieg.

          U Dory w styczniu zaczęły się pojawiać nowe guzy w okolicy pachy oraz węzła chłonnego przedłopatkowego prawego. Guzy szybko rosły, została wykonan biopsja, która wykazała mastocytomę. Babcia Dora od stycznia dostaje chemię, dzięki ktorej guzy już nie rosną, nie pojawiły się też żadne nowe. Oprócz chemii dostaje leki osłonowe na żołądek i wątrobę.

          Serdecznie dziękujemy Pani Edycie M. za Arthroflex dla Dorci.

          Leczenie Dory to fvat numer:
          nr 1/1/2020, kwota: 327 zł
          nr 15/1/2020, kwota: 960 zł

           

           

           

            Odeszła Babcia Dora, cudowna mopsiczka...

            Odeszła nagle, sunia dostała porażenia, mimo natychmiastowej reakcji lekarzy jej stran się pogarszał z godziny na godzinę....

            Dorcia była bardzo mądrą babcią, dzielną, rezolutną, sprawiała, że codziennie na naszych twarzach pojawiał się uśmiech. Truptała w miejscu, żeby dostać kawałek ukochanej babki piaskowej, pięknie śpiewała, żeby szybciej dostać miskę z karmą. I to jej hipnotyzujące spojrzenie ...

            Bardzo chcieliśmy, żeby mogła się nacieszyć wiosną, ciepełkiem, zieloną trawą...Żeby była z nami jak najdłużej... Nie udało się.

            Trudno nam zrozumieć, jak poprzedni właściciel mógł tak zaniedbać i doprowadzić do takiego stanu cudowną Dorę.

            Drocia została pochowana na Cmentarzu w Koniku Nowym obok Ibrisa.