EMMA

14.01.2011

Emma błąkała się na jednej z głównych ulic Ostrołęki, była tak słaba, że się słaniała i przewracała. Ludzie przechodzili obok, czasami pogłaskali po główce i szli dalej, nikt nie zaregaował, nikt się nie zainteresował tym, że bokserka powoli umiera z głodu i wyziębienia. Skąd ta znieczulica, udawanie, że problem nas nie dotyczy?

Emma żyje dzięki Pani Marioli i jej rodzinie - Pani Mariola jako jedyna zainteresowała się bokserką, zaniosła ją do samochodu, pojechała do lecznicy po czym przywiozła do domu.

Emma nie mogła zostać u Pani Marioli i została zgłoszona naszej Fundacji - bokserka przyjechała wczoraj do Warszawy późną nocą i zamieszkała w siedzibie Fundacji. Sunia była bardzo słaba i odwodniona, nie chciała nic jeśc ani pić.

Emma trafiła dziś do lecznicy - zaczęła się walka o jej życie!!!

Opis badania:

" Z jamy ustnej bardzo nieprzyjemny gnilny zapach. Bardzo silny obrzęk śluzówki gardła, obrzęk języka, bardzo mocno przekrwiona i zaczerwieniona krtań. W gardle widoczne ogniska martwicy. Na zdjęciu RTG w projekcji AP widoczne zwężenie przełyku. Z rurki dotchawiczej pobrano wymaz do laboratorium. Sondowanie w celu wykluczenia niedrożności przebiegło bez problemu."

Emmie pobrano krew, wyniki wskazuja na bardzo silne odwodnienie i wyniszczenie organizmu. Bokserka waży niecałe 16 kg. Emma została w szpitalu do wieczora, dostawała przez cały czas kroplówki, leki przeciw bólowe i przeciw zapalne, antybiotyki. Wieczorem została przywieziona do siedziby Fundacji, gdzie dostanie kolejną kroplówkę, jutro zostanie ponownie zawieziona do szpitala.

Emma prawdopodobnie błąkała się i szukała pożywienia, lekarze podejrzewają, że z głodu mogła zjeść albo wypić coś silnie żrącego, co spowodowało tak silny obrzęk krtani, gardła i przełyku. Sunia nie może przełykać, więc nie jest w stanie nic zjeść ani wypić, musi dostawać kroplówki.

Zastanawia nas, gdzie był opiekun Emmy? Czy jej szukał? Mało prawdopodobne, skoro ją doprowadził do tego stanu!!

Pobyt Emmy w szpitalu kosztował 394 zł, Emma została uratowana w ostatniej chwili, jest bardzo zrezygnowana i smutna, prosimy o pomoc w leczeniu bokserki

15.01.2011

Stan Emmy jest nadal ciężki, bokserka została dziś rano zawieziona do szpitala, dostała kroplówki, kolejne leki przeciw bólowe i przeciw zapalne oraz antybiotyki.

Relacja opiekunki:

" Emma bardzo chce pić, ale nie jest w stanie przełykać, wkłada główkę do miski z wodą i tak stoi. Nie piła wczoraj po powrocie ze szpitala, dziś też nie dała rady. Jest bardzo słaba, cały czas się słania, muszę ją nosić na rękach do samochodu i znosić do lecznicy."

Emma musi dostać kolejne kroplówki w domu, jutro zostanie zawieziona ponownie do szpitala.

17.01.2011

Emma jest nadal bardzo słaba, ale już zaczyna się interesować otoczeniem, wodzi wzrokiem za opiekunką.
Pojawiło się światełko w tunelu, Emma wczoraj wypiła trochę wody, dziś udało jej się wypić całą wodę z miski.

Bokserka nie jest jednak w stanie jeszcze nic zjeść, dostaje cały czas kroplówki w lecznicy i w domu.

19.01.2011

Emma zaczęła jeść !!

Wczoraj wypiła półpłynny pokarm w postaci puszki A/D Hill's zalanej ciepłą wodą - zostawiła to, co było gęstsze na dnie miski.
Dziś Emma sprawiła nam wielką radość, zjadła papkę, którą jej opiekunka przygotowała - zjadła wszystko !!

Emma nie jest jeszcze w stanie przyjmować tabletek - nie chce ich połykać, istnieje też zagrożenie, że tabletka przyklei sie do przełyku, leki musi więc przyjmować dożylnie w kroplówkach.

21.01.2011

Emma była wczoraj w lecznicy, opiekunka przy okazji oddała kał bokserki do badania. Przyszły wyniki wymazu z gardła z laboratorium : z badanego materiału z gardła wyhodowano dwie bakterie - ENTEROBACTER CLOACAE obfity wzrost (bakteria wystepująca zwykle w kale) oraz STREPTOCOCCUS SPP Z GRUPY SER. " G" liczne kolonie. Emma dostała antybiotyki, na które te dwie bakterie nie są oporne.
Sunia je co 2-3 godziny małe porcje rozwodnionej puszki Royal Canin Intestinal, jest już w stanie przełykać pokruszone tabletki antybiotyku razem z karmą.

Emma jak na bokserkę przystało, wie do czego służy łóżko i uwielbia spać ze swoją opiekunką w łóżeczku :-)

31.01.2011

Emma była w piątek w lecznicy, została zbadana i zważona, boksereczka przytyła ponad kilogram i waży obecnie koło 17 kg :-) Mamy nadzieje, że z czasem przybierze na wadze i nie będzie wyglądać jak szkielet.

Opiekunka przy okazji zawiozła jej mocz do analizy, ponieważ Emma dużo bardzo pije i sika.

04.02.2011

Emmusia powoli nabiera ciała, częściej i chętniej wychodzi na spacery, niedługo czeka ją wizyta w lecznicy.

23.02.2011

Emma przytyła i waży obecnie 18,45 kg !!!

Emma jak na pawdziwą bokserke przystało uwielbia spać obok swojej opiekunki na łóżku. Emusia jest zazdrośnicą i warczy na kota, kiedy Magda go głaszcze.

Mamy nadzieję, że Emma niedługo zacznie ważyć ponad 20 kg.

13.03.2011

Dostaliśmy kolejnego maila i zdjęcia z domu tymczasowego Emmy:

" Witamy:)
Emmeczka ma się dobrze :)
Dziś była ważona i zaszczepiona na wsciekliznę :) Moje Słońce waży 21 kilo, naprawdę bardzo się cieszę, że już wygląda normalnie :). Mała ma w sobie tyle energii o poranku, że czasami myślę że siedzi w niej maly szczeniaczek w starszym ciele :). Emmka jest kochana przez każdego
czlonka rodziny :) jest nasza Gwiazda. 4 kwietnia będzie miała usuwany kamień i nadziąślaki, a po 2 tygodniach usuniemy brodawki :)"

16.04.2011

Kilka dni temu Emma przeszła zabieg usunięcia nadziąślaków:

" Witamy,

Emmeczka miala wczoraj operację na zeby, trwała ponad 1,5 H
Przed operacją miała badane serducho i płuca i wszystko jest ok, na pusty brzuszek waży 21 kilo, narkozę chyba przyjęła spokojnie, u lekarza byłyśmy o 18.30 a w domu byłyśmy o 21, zostały dokladnie obcięte pazury, głęboko wyczyszczone uszy, noi co najważniejsze moja Emmeczka ma piękne białe ząbki bez jakichkolwiek nadziąślaków i tym podobnych rzeczach, jeden z nich wygląda trochę niebezpiecznie jest podejrzenie, że może to być rakotwórcze, więc zostaje wysłane na badania. Mała wybudzila się już całkiem z narkozy ok. 6 rano, więc obie miałysmy ciężką noc, teraz sobie smacznie chrapie, jest trochę smutna ale mam nadzieję, że już nic jej nie będzie bolało, niestety z zębami z przodu nic się nie da zrobić, jeśli lekarz chciałby je odsłonić, a trzeba by było ciąć te miejsce, to zęby po prostu by wypadały. Gwiazda dziś będzie miała jeszcze zastrzyk z antybiotykiem i przeciwbólowy na 24h. Z usuwaniem guzków na razie czekamy, nie chcemy znów ją usypiać, więc jeszcze poczekamy, może na wakacje już coś się uda zrobić, nar azie Malutka niech dojdzie do siebie. 
EmmuŚ z rodziną."