• tel+48 798 180 888
  • mailkontakt@sosbokserom.pl
  • telul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa

Pamiętnik z adopcji Maxa cz. II

O 10 kolejna pobudka – znów spacer, bo Maxik popiskuje pod drzwiami. Po spacerze Maxik odpoczywa, a my szykujemy kolejny posiłek „z niczego”. Ryż, kurczak i gotowana marchewka. Porcja wchłonięta na „dwa gryzy” – ten to ma tempo jedzenia! Nie zdążyłam się wyprostować, a micha już pusta.

 

Po posiłku Maxik zasypia, a my po cichutku wychodzimy, bo przecież trzeba mu kupić normalną psią miskę, obrożę, smycz, adresówkę, posłanko, zabawki. Pobliski sklep zoologiczny jest nam bardzo przyjazny – obsługa pomaga wybrać niezbędne akcesoria. Rachunek przy kasie zwala nas z nóg. A jeszcze zapomnieliśmy kupić karmę... Ale p. Agnieszka, która nam oddała Maxa mówiła coś, że ten kurczak z ryżem, to na początek najlepszy pokarm, bo lekkostrawny.

Wracamy do domu – Maxik chyba spał cały czas, gdy nas nie było. Wita nas radośnie, tańczy wokoło, skacze, próbuje łapać za ręce. Waży chyba ze 30 kg, więc te podskoki kończą się siniakami na moich nogach. Ale jest taki śliczny, że trudno mu tego nie wybaczyć.

Wyprawka dla boksera, to niemały koszt – warto wziąć to pod uwagę przygotowując się do adopcji psa.
Potrzebne są:
2 miski – jedna do jedzenia, jedna na wodę – koszt od 10 do nawet 50 zł za sztukę – w zależności od wybranego modelu
Obroża – powinna być regulowana – parciana to koszt ok. 15 -20 zł. Jeśli decydujemy się na skórzaną, to najlepiej by była podbita filcem – od 40 zł
Smycz – dla adoptowanego psa powinna być długa, bo w początkowym okresie nie można go puszczać luzem, a trzeba zaspokoić jego potrzebę ruchu – smycz parciana o długości 2,5 m to wydatek rzędu 20-30 zł, podobna smycz skórzana kosztuje powyżej 80 zł, jeśli zdecydujemy się na smycz typu flexi, dla psa wielkości boksera trzeba wydać ponad 130 zł
Posłanie – tu wybór jest spory – można używać kocyka za 15-40 zł, profesjonalne posłanko kosztuje od 80 zł do kilkuset złotych – w zależności od producenta i modelu. Warto wybrać taki model, który umożliwi pranie wierzchniej warstwy posłania, z pokryciem, w które krótka sierść boksera nie będzie się wbijać.
Adresówka – nawet jeśli pies jest zachipowany lub ma tatuaż i jest zgłoszony do ogólnopolskiej bazy psów, warto zaopatrzyć pupila w adresówkę. Gdyby nam zginął ludzie, którzy się nim zaopiekują będą mogli łatwiej nas odnaleźć. Plastikowa adresówka, z wymienną papierową wkładkę kosztuje od 10 zł; grawerowana to koszt 20-50 zł.

Najtańsza wyprawka dla psa wielkości boksera kosztuje zatem:
2 miski = 2*20=20 zł
Obroża+smycz 15+20 = 35 zł
Posłanie - kocyk 15 zł
Adresówka 10 zł
Razem: 80 zł
Do tego zabawki – dla tej wielkości psa za najprostrzą piszczałkę lub piłkę zapłacimy około 10 zł.

napisała: Gerta
właścicielka dwóch adoptowanych bokserów: Maxa i Kory.