Maciek był wczoraj w lecznicy na kolejnej dawce chemii. Leczenie przynosi bardzo dobry skutek, zmiana wyraźnie zmniejsza się. Za tydzień kolejna dawka i powoli będziemy mogli przygotowywać psa do kastracji.
Maciek jest bardzo grzeczny, cały czas merda ogonem i upomina się o przytulanie. Dogaduje się z innymi psami, a nawet kotami.
LECZENIE MAĆKA KOSZTOWAŁO DO TEJ PORY FUNDACJĘ 1560 ZŁ
Z darowizn wpłynęło 350 zł
BARDZO PROSIMY O POMOC W OPŁACENIU FAKTUR ZA LECZENIE MAĆKA
BARDZO DZIĘKUJEMY ZA WPŁATY NA OPERACJĘ MAĆKA:
Aleksandra K. 100zł, Wioletta E. 50 zł, Aleksandra M. 60zł, Agnieszka L. 40zł, Alicja L. 100zł