Zrobiło się chłodno, więc Misia nie chce wychodzić na dwór.
Relacja Germaine:
"Misię trzeba długo namawić, żeby wyszła na dwór, zrobi siusiu i gna po schodach na górę do pokoju. Oczywiście nie do swojego legowiska, tylko prosto do łóżka. Kiedy chce napić się wody, stoi na łóżku i się długo zastanawia, jak to zrobić, żeby sięgnąć do miski która stoi na podłodze, a jednocześnie nie zejść z łóżka. Zeskakuje z łóżka i stoi przy misce przednimi łapkami a jej tył zostaje na łóżku. Łóżko jest dla Miśki drugą najwazniejszą sprawą po jedzeniu. Żeby wejść do łóżka Miśka wydaje z siebie najdziwniejsze odgłosy, jęczy, stęka, ziewa, szczeka, podaje łapę wpijająć w rękę opiekuna swoje przerośnięte pazury. Jest cierpliwa i konsekwentna, nie odpuści dopóki nie osiągnie swojego celu."
Potrzebujemy dla Misi karmy Royal Canin Hypoallergenic, można wysłać Miśce taką karmę na adres Fundacji.