Dostaliśmy kolejną relację z domu tymczasowego cudnego Eddiego. Pani KAsia pisze tak:
"Minął kolejny tydzień odkąd Eddi jest z nami. Rana po kastracji zagojona, szwy ściągnięte - wszyscy mówią, że Edek jest dzielnym pacjentem. Wszystko układa się dobrze, kilka razy bawił się zabawką. Nie było to łatwe, ale trener nauczył go komendy "siad" - teraz ją doskonalimy. Zaliczyliśmy kolejny spacer w lesie i kąpiel pod prysznicem. Pewnego dnia Edek pojechał ze swoją panią na chwilę do biura (jeszcze go nie zostawiamy) i jak zawsze bardzo grzecznie się zachowywał. Od tygodnia uczymy go klatki, raz nawet został na 15 minut i był grzeczny (wiemy bo podglądaliśmy go w kamerze). Niezmiennie super dogaduje się z moją siostrzenicą - oboje uwielbiają przytulanki. Pozdrawiamy"