Sułtan po złamaniu kończyny i operacji dochodzi do siebie a jego opiekunowie podjęli decyzję, że bokser zostanie z nimi na zawsze. Bardzo się cieszymy i gratulujemy opiekunom decyzji. W domu adopcyjnym Sułtan dostał imię Maniek :)
Relacja Pani Izy:
"U Mańka wszystko w porządku. Powoli przymierzamy się do wyjmowania gwoździa. Przejawia coraz większą ochotę do zabawy, którą musimy oczywiście kontrolować, uważając, żeby za bardzo się nie rozbrykał. Relacja z kocicą nadal powoli się ociepla, ale różnica jest już bez trudu zauważalna."