Bary wyjątkowo źle znosi obecnie panujące upały, prawie nie wychodzi z domu. Cały dzień spędza na posłanku obok wiatraczka, często chłodzimy go mokrymi ręcznikami. Staruszek lubi też leżeć na korytarzu na chłodnych płytkach.
Wspieraj naszych podopiecznych w łatwy sposób