Teodorek kilka dni temu pojechał do domu tymczasowego, który już niebawem stanie się jego domem stałym. Shar pei miał wielkie szczęście, bo trafił do znawcy i miłośnika rasy, człowieka o rewelacyjnym podejściu do psa, który będzie go kochać mądrze, traktować łagodnie ale konsekwentnie. Między Teodorem a nowym opiekunem od razu nawiązała się nić porozumienia, jakby znali się od zawsze albo od dawna nie siebie czekali. Każdego dnia otrzymujemy krótkie ale bardzo wymowne fotorelacje. Wiemy, że wybraliśmy dla Teodora najlepszy dom.
Dziękujemy Panu Tomaszowi C. za wsparcie dla Teodora.