Kilka dni temu odwiedziliśmy cudnego Teodora w domu tymczasowym, który już niebawem stanie się jego domem adopcyjnym.
Relacja Eli:
"Kilka dni temu miałam wielką przyjemność poznać osobiście cudnego shar peia Teodora. Na zdjęciach jest piękny, ale fotografie nie oddają jego nieziemskiej urody i rewelacyjnego charakteru. Nie dziwię się, że telefon grzał się do czerwoności i że mieliśmy tylu chętnych na adopcję tego wspaniałego psa. Gdybym mogła, sama chętnie dałabym mu dom. Teodor dostał dom i opiekuna, jakich życzymy sobie dla naszych pozostałych podopiecznych. Pan Zdzisław dogaduje się z Teodorem bez słów a Teodor jest w niego wpatrzony, wodzi za nim wzrokiem i wykonuje polecenia. Jest psem bardzo karnym, bez agresji. Gości wita wylewnie i kocha wszystkich, którzy się do niego ciepło odezwą. Shar pei bez problemu dogadał się z blisko rocznym psem rezydentem i razem dokazują i szaleją w bajecznym ogrodzie. W domu Teodor jest bardzo grzeczny, nic nie niszczy i śpi oczywiście ze swoim człowiekiem. Ale czy mogło być inaczej? Teodor wkomponował się w swoją nową rodzinę i sprawia wrażenie, jakby żył w tym domu od zawsze"