• tel+48 798 180 888
  • mailkontakt@sosbokserom.pl
  • telul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa

Relacja o Abi

Abi przeszła jakiś czas temu zabieg ratujący życie: operację udrożnienia przełyku z powodu nabytej achalazji przełyku. Suka przebywa w domu tymczasowym.

Relacja Marcina:
"Kilka dni temu byłem u ABI razem z XENĄ i FIONĄ. Aby cały czas mieszka u mojej Weterynarz w tzw., "królestwie Bloodhound'ów". Je cały czas Nutriboundy z kurczakiem, dzisiaj Pani Doktor dała już jej pure ziemniaczane z kurczakiem.
Abi jak mnie zobaczyła, była trochę nieufna jakby nie wierzyła, że to ja. Po chwili się cieszyła, mruczała chciała opuścić kojec. Obecnie musi w nim przebywać ponieważ ma niekontrolowane zachowanie jeśli chodzi o jedzenie, je wszystko to co napotka tzw., "chodzący odkurzacz". Aby leczenie było skuteczne nie może nic zjeść innego nawet małe okruszki aby nie powróciła do wymiotów. Jest w samym centrum zainteresowania. Kojec jest w kuchni w której non stop przebywa albo Lekarz albo jej przyjaciele z pracownikami. Tak, że "nudów nie ma, ma z kim rozmawiać".
Czuje się bardzo dobrze tzn., jest jeszcze bardzo wychudzona, natomiast wywraca się w kojcu, wygłupia, mruczy żeby się z nią bawić. Podczas wizyty siedziała albo w kojcu albo na kolanach. Jest "niebo a ziemia" jeśli chodzi o to w jakim stanie ją odebrałem a w jakim stanie jest teraz obecnie. Minie kilka m-cy za nim nabierze "masy" żeby wyglądała jak buldog francuski a nie szkielet, ale wszystko jest na dobrej drodze. Najprawdopodobniej i mojej Lekarz Weterynarii będzie do świąt.
W poniedziałek będę jechał dostarczyć podkłady i jak dowiem się "coś więcej" to Wam przekaże". Zespół Varius Manx oraz Kasia Stankiewicz włączyli się w pomoc ABI. Otrzymałem już płytę z autografami i wkrótce Wam przekażę link do licytacji płyty, gdzie środki finansowe zostaną przekazane na leczenie ABI."


Buldożkę również można wesprzeć przekazując darowiznę:
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/pomocdlaabi


  • Wspieraj naszych podopiecznych w łatwy sposób

  • paypal
  • ratujemy zwierzaki