Brenda była kilka dni temu na strzyżeniu, sunia trafiła do nas bardzo brudna i skołtuniona, ogromne kołtuny i dredy miała szczególnie na łapkach i podbrzuszu.
Sunia jest bardzo łagodna, dogaduje się z psami, bardzo boi się obcych ludzi, chowa się pod stołem, krzesłami i się cała trzęsie ze strachu.
Zachowuje czystość w domu, ale na dwór trzeba ją wynosić na rękach.