Aniela zamieszkała w Domu Tymczasowym u Pani Zosi i jest w trakcie adopcji, czyli już nie szuka domu.
Dostaliśmy relację i zdjęcia Anielki:
"Witamy dziś bardzo radośnie, bo w naszym domu po kilkutygodniowym smutku spowodowanym śmiercią Gorana {Stripey] jest znów optymistycznie i słonecznie.
Rita, nasza nowa psia miłość, jest z nami dopiero 12 dni. Pierwsze godziny i dni były ciężkie, bo wprawdzie w domu zachowywała się względnie poprawnie to prawdziwym wyzwaniem było wyprowadzenie ja na spacer. Założenie szelek było trudne a wyjście z mieszkania to bardzo trudne. Właściwie trzeba było ja wynosić. Tak było. Dziś jest już znacznie lepiej, łatwiej, co daje nadzieje,, ze wkrótce spacer będzie dla niej przyjemnością.
Wcześniej lokowała się pod stołem, od kilku już dni spaceruje z radością po całym mieszkaniu a śpi o odpoczywa już na swoim posłaniu.
Niestety, ta straszna chudzina jeszcze nie przytyła, choć apetyt ma przeogromny. Ze względu na jej schorzenia {pasożyty układu pokarmowego} karmimy ja kilka razy dziennie, serwując małe ilości. Wkrótce kolejne badania.
Zrobimy wszystko, aby nasza dziewczynka już wkrótce poczuła się bezpieczna, wyleczona, odkarmiona i bardzo z nami szczęśliwa."