Sisi jest 4-letnią, bardzo smutną i przerażoną bokserką, która w Piątek wieczorem przeszła pod opiekę naszej Fundacji.
Pojechaliśmy z sunią od razu do lecznicy na wizytę kontrolną, niestety zbadanie jej było bardzo trudne, bokserka była bardzo zestresowana, cały czas warczała, trzęsła się i próbowała gryźć.
Sisi zamieszkała w Domu Tymczasowym u Roberta, który sobie świetnie poradził z sunią. Bokserka od razu Robertowi zaufała, niestety jest nadal bardzo smutna, ale wierzymy w to, że z czasem odzyska typowo boksiową radość życia.
Sisi jest w trakcie procedury adopcyjnej.