Dakota przeszła jakiś czas temu zabieg sterylizacji i usunięcia zmiany na łapie, była również na konsultacji okulistycznej.
Sunia zamieszkała kilka dni temu w nowym domu u Pani Beaty i jej rodziny:
Pierwsza relacją:
"Witam serdecznie
Dziś jest pierwszy dzień kiedy Dakota jest w naszej rodzinie. Po trochę niespokojnej nocy, mamy za sobą leniwy, spokojny dzień. Dziewczyna jest cudna, ciekawska, trochę nachalna ale rozbrajająco słodka… Nadspodziewanie dobrze dogaduje się z naszymi psami, nawet Misia przyjęła ją jakby znały się od dawna.
Bardzo dziękujemy, że możemy być domem dla Dakoty. Pokochaliśmy ją od pierwszego spotkania."
Druga relacja:
"Witamy serdecznie w tą słoneczną niedzielę
Ten tydzień minął nam pod hasłem grypa, tak ,że było bardzo domowo i łóżkowo. Psiurki oczywiście z nami, łóżkowo też. Dakota jest bardzo towarzyska, pogodna ale niekoniecznie ugodowa, potrafi kłapnać zębami jak jej coś nie spodoba czyli najczęściej obrywa nasz Damar.
Dziewczyna je ładnie już z wszystkimi psami w kuchni bez awantur. Oczywiście wie już w której szufladzie są smaczki. Siku i kupa zdarza się ale najczęściej na podkładzie. Niespecjalnie chciały wychodzić przed dom ostatnimi dniami bo u nas bardzo padało. Myślę, że i tak jest dobrze...
Serdecznie pozdrawiamy"