Dostaliśmy relację i zdjęcia z domu adoptowanej od nas buldożki Nensi:
"Nucysia jakiś czas temu stała się smutna i osowiała. Zawsze pierwsza do zabawy i do awantury, a nagle nie chciała wychodzić na dwór, nie chciała chodzić. Myśleliśmy, że ma problem z kręgosłupem, jedna łapka jej bardzo spuchła, pojawił się tez wypływ ropny. W lecznicy staruszka dostała leki, niestety wieczorem łapka była bardzo spuchnięta, trzy razy większa od drugiej. Następnego dnia u Nucki w pachwinie pojawił się gigantyczny guz. Lekarz podejrzewał mastocytomę, została wykonana biopsja a my z wielkim niepokojem czekaliśmy na wynik. Nucysia nie chciała chodzić, guz ją bolał, łapka była bardzo spuchnięta. Na szczęście odetchnęliśmy z ulgą, kiedy okazało się, że w materiale z wykonanej biopsji nie ma komórek nowotworowych, a guz okazał się być gigantycznym ropniem. Nuca dostała antybiotyk i dzień po dniu guz stawał się coraz mniejszy aż zniknął. Nucysia już jest w formie, szaleje z zabawkami po ogrodzie, jak zawsze z zołzowatym charakterem, nikt jej nie odbierze zabawki, wystarczy wzrok Nucysi i każdy pies się wycofuje. Nucki boją się nawet duże psy i nie chcą jej wchodzić w drogę."
Nasza Fundacji nie prowadzi adopcji zagranicznych.
Informujemy, że nie mamy nic wspólnego z działaniami Fundacji Boksery w Potrzebie oraz Stowarzyszenia Boksery Niczyje
Rozliczenie PIT we współpracy z Instytutem Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), bez nich nie byłoby możliwe tworzenie Zbiórek.
Copyright © 2023 sosbokserom.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wszystkie umieszczone na stronie teksty, zdjęcia, oraz grafiki podlegają prawu autorskiemu i nie wolno kopiować ich w celu wykorzystania komercyjnego lub przekazania osobom trzecim ani też ich zmieniać i wykorzystywać w innych serwisach internetowych
Projekt i realizacja Agencja Social Media Pollyart