• tel+48 798 180 888
  • mailkontakt@sosbokserom.pl
  • telul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa

Roki choruje

W Niedzielę rano zadzwonił do nas zmartwiony i przerażony Pan Bogdan, opiekun Rokiego z informacją, ż z bokserem dzieje się cóż złego. Pies się zataczał, wchodził w ściany i przedmioty jakby nie widział, miał głowę skręconą w bok i oczopląs.

Zorganizowaliśmy transport do lecznicy. Pan Bogdan zadzwonił jeszcze raz i drżącym głosem prosił, żeby nie usypiać Rokiego, żeby go ratować. 
W lecznicy Pan Doktor pobrał Rokiemu krew, podał leki i pies wrócił do domu.

W Poniedziałek stan boksera się pogorszył, już nie wstawał, nie chciał jeść ani pić, załatwiał pod siebie swoje potrzeby.
Otrzymaliśmy wyniki krwi, które wykazały bardzo obniżone parametry tarczycowe, Roki miał dużą niedoczynność tarczycy, która mogła powodować te wszystkie objawy.
Wyniki tarczycowe:
T4 <5,0 ng/ml przy normie od 15-40

fT4 <0,3 ng/dl przy normie 1-4

Doktor zalecił podawanie hormonu tarczycy i tego samego dnia dostarczyliśmy Panu Bogdanowi Forthyron do suplementacji (dziękujemy Justynie za transport leku).

Na szczęście stan Rokiego się trochę poprawił, zjadł małą porcję jedzenia, dzisiaj próbował się podnieść.

Roki przebywał dzisiaj od rana w szpitalu, dostaje kroplówki, leki osłonowe, mamy wielką nadzieję, że stan boksera się znacznie poprawi po wyrównaniu poziomu hormonu tarczycy.

Bardzo dziękujemy za pomoc Pani Natalii za transport Rokiego do lecznicy i powrotny do domu.

Potrzebujemy Państwa pomocy, żeby ratować Rokiego:
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/sos-bokserom

Wygodny przelew tradycyjny:
Fundacja SOS Bokserom
ul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa
nr rachunku bankowego: 06 1500 1012 1210 1015 2421 0000
tytułem: Darowizna dla Rokiego

 

 

 

  • Wspieraj naszych podopiecznych w łatwy sposób

  • paypal
  • ratujemy zwierzaki