Kropka zamieszkała w nowym domu w Toruniu, w którym stała się oczkiem w głowie :) Sunieczka doskonale odnalazła się w nowych warunkach i stała się niezmordowanym kompanem 6 letniej Zosi.
Relacja Pani Joanny:
"Pierwszym wyzwaniem dla naszej Nikki (Kropki) była podróż do Torunia. Tu, zaskoczenie, spała całą drogę, wtulona w Zosię, której wcześniej obgryzała łydki i włosy.
Nikka jest bardzo inteligentna. Uważnie słucha, obserwuje i uczy się błyskawicznie. Reaguje na imię, rozumie doskonale, co się do niej mówi. Wszystko ją ciekawi i interesuje. Ludzie, psy, ptaki..absolutnie cały świat. Zawsze grzecznie i przeuroczo czeka na wyjaśnienia, kiedy zobaczy lub usłyszy coś po raz pierwszy.
Z Zośką zaprzyjaźniła się od razu, widząc w niej idealnego partnera do wspólnych psot :) Nasza zapobiegawcza córka od pierwszego spotkania z Nikką jest zawsze wyposażona w szarpak, albo piłeczkę, które mała uwielbia gryźć i ganiać.
Panna Nikka jest wyjątkowo dobrze wychowanym szczeniakiem. Przesypia całe noce na swoim posłaniu a śpi głęboko, jak przysłowiowe dziecko. Po wieczornym spacerku i kolacji jest czas na przytulanki i łóżeczko.
Dużo spacerujemy, spotykamy sąsiadów i wszyscy są maluchem absolutnie zachwyceni! Jak każdy młody bokser Nikka ma napady szaleńczej radości i wariackich zabaw, podczas których łapie w pysk to, co ma najbliżej i ganiamy. Ochoczo wspiera ją w tych szaleństwach Zosia i okoliczni, zaprzyjaźnieni psi sąsiedzi :)
Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że Nikka jest z nami, Zakochaliśmy się w niej od razu a pustka w naszych sercach, którą zostawił nasz największy przyjaciel Brok, wypełnia się.
Bardzo dziękujemy za okazane zaufanie i powierzenie nam opieki nad tym małym łobuzem :). Liczymy, że uda się kiedyś zorganizować spotkanie całej ósemki :)
Pozdrawiam,
















