Promyk trafił do schroniska. Po kwarantannie przeszedł zabieg kastracji i wszystkie szczepienia i dziś przeszedł pod naszą opiekę.
Bokser jest drobny, filigranowy, bardzo pogodny i ufny. Promyk zna podstawowe komendy, w domu szybko się odnalazł, władował się kanapę i leżał na pleckach. W stosunku do kota wykazuje zainteresowanie.