Kilka dni temu Lara odwiedziła lecznicę, została przebadana, wyczyszczono uszy, przycięto pazurki. Na wizycie była bardzo grzeczna i nie sprawiała żadnych problemów, jednak dla bezpieczeństwa, przy czyszczeniu bardzo zaniedbanych, zmienionych chorobowo uszu, założono jej kaganiec. Chcieliśmy umówić sterylizację, ale sunia dostała cieczkę, więc z zabiegiem musimy poczekać.
Opis wizyty:
"Oko powiększone, zgrubiały nabłonek przedni rogówki, prawdopodobnie stan po zaawansowanym zapaleniu naczyniówki. Fatalny stan małżowin usznych, kanały słuchowe zmienione, zwężone, naskórek silnie przerośnięty. Przerośnięte pazury. W cytologii z wydzieliny w uszach przerost drożdżaków, bez cech zapalenia, bez świerzbowca."
Relacja Germaine:
"Lara dostała lek do zakraplania uszu. Sunia była ostatni raz szczepiona w 2012 roku, więc została od razu zaszczepiona, odrobaczona, dostała też Bravecto. Pobrano krew, czekamy na wyniki."