Lola była wczoraj w lecznicy na kolejnym podaniu kwasu hialuronowego do łokcia.
Relacja Germaine:
"Lola to pacjent idealny, bardzo grzeczna, w poczekalni nie zwracała uwagi na psy ani na kota Igora. W gabinecie pozwoliła się spokojnie zbadać Doktorowi, a później bez problemu udało się wstrzyknąć kwas do łokcia."